Sherlock Holmes dostaje od Mary Maberly, właścicielki willi w Harrow Weald, list z prośbą o pomoc. Do mieszkania na Baker Street wbiega czarnoskóry bokser Stevie Jones. Wygrażając Holmesowi każe mu zrezygnować z tej sprawy. Detektywa pogróżki tylko bawią i utwierdzają w przekonaniu o konieczności zbadania sprawy. Pani Maberly opowiada, iż ostatnimi czasy próbowano kupić jej dom wraz z całym wyposażeniem i rzeczami osobistymi. Mimo wysokiej ceny odmówiła. Detektyw zastanawia się, czy w willi są ukryte jakieś skarby lub dzieła sztuki warte nabycia jej za wysoką cenę. Następnej nocy w willi następuje włamanie.