Kinga, pozostawiona pod opieką wujka Kusego, okazuje się weganką, anarchistką, a do tego ateistką. Proboszcz jest tym przerażony. Były wójt doznaje ataku tajemniczej choroby, mdlejąc bez powodu. Nie zamierza iść do szpitala, więc doktor Wezół staje przed trudnym zadaniem. Pod wpływem żony, wielbicielki serialu „Dr House”, formuje zespół złożony z pielęgniarki i aptekarza i razem próbują postawić diagnozę. Tymczasem stosunki polsko-włoskie ulegają zacieśnieniu, głównie w podgrupach damsko-męskich.